03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

− A dlaczego chcesz to wiedzieć?<br />

− Bo chcę stąd uciec. Zanim Nashira mnie zabije.<br />

− Rozumiem. – Naczelnik usiadł w swoim fotelu. – I zakładasz,<br />

że pozwolę ci odejść.<br />

− Tak, właśnie tak zakładam. – Wyjęłam jego tabakierę. – A ty<br />

możesz spokojnie założyć, że to nie wpadnie w ręce Nashiry.<br />

Symbol błysnął w świetle. Naczelnik zaczął stukać palcami<br />

w fotel. Nie próbował ze mną pertraktować, tylko na mnie patrzył;<br />

jego oczy delikatnie płonęły.<br />

− Nie możesz uciec pociągiem.<br />

− Zabronisz mi?<br />

− Źle mnie zrozumiałaś. Pociąg może być uruchamiany tylko<br />

przez Westminster Archon. Jest zaprogramowany do przyjazdu<br />

i odjazdu tylko w konkretnych datach. Nie można ich zmienić.<br />

− Musi przywozić jedzenie.<br />

− Pociąg używany jest wyłącznie do transportu ludzi. Jedzenie<br />

jest dostarczane przez kurierów.<br />

− A więc nie przyjedzie aż do – zamknęłam oczy – następnych<br />

Żniw. – W 2069. Moje marzenie o łatwej ucieczce legło w gruzach.<br />

Czyli jednak będę musiała przejść przez pole minowe.<br />

− Nalegam, abyś nie próbowała iść pieszo − powiedział, jakby<br />

czytał w moich myślach. – Emmici traktują lasy jako swój teren<br />

łowiecki. Nawet z twoim talentem nie pożyjesz długo. Nie z całą<br />

ich sforą.<br />

− Nie mogę czekać. Ścisnęłam oparcie fotela, aż palce mi zbielały.<br />

Muszę uciekać. Wiesz, że ona chce mnie zabić.<br />

− Oczywiście, że tego chce. Teraz, kiedy twój dar dojrzał, pragnie<br />

go. Wkrótce uderzy.<br />

Zesztywniałam.<br />

− Dojrzał?<br />

− Posiadłaś 12 w cytadeli. Widziałem cię. Czekała, aż w pełni<br />

rozwiniesz swoje możliwości.<br />

− Powiedziałeś jej?<br />

386

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!