03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

połatano na wszelkie sposoby, ale wciąż było tu zimno jak w lodówce.<br />

Mimo to Liss zaprosiła mnie do siebie na całą noc, a ja nie<br />

miałam nic przeciwko. Musiałam uciec z Magdaleny.<br />

Starym otwieraczem do konserw otworzyła puszkę Sterno.<br />

– Dzięki, że to zdobyłaś. Nie widziałam tych puszek już jakiś<br />

<strong>czas</strong>. – Wyjęła zapałkę i zapaliła galaretowaty alkohol. Pojawił się<br />

czysty niebieski płomień. – Dostałaś to od Dostawcy?<br />

– Nie za darmo.<br />

– Co mu dałaś?<br />

– Jedną z moich pigułek.<br />

Liss uniosła brew.<br />

– A po co mu ona?<br />

– Dostaję pigułkę, której nie dostaje nikt inny. Nie mam pojęcia,<br />

co to jest.<br />

– Skoro możesz nimi przekupić Dostawcę, to znaczy, że warto<br />

je zatrzymać. Jego zadania są ryzykowne. Każe ludziom przedostawać<br />

się do rezydencji i kraść dla niego. Zazwyczaj zostają złapani.<br />

Skrzywiła się i dotknęła swojego ramienia. Wzięłam od niej<br />

puszkę Sterno i położyłam między nami.<br />

– Gomeisa ci to zrobił – powiedziałam.<br />

– Po jakimś <strong>czas</strong>ie karty go nudzą. Nie zawsze podoba mu się<br />

to, co mu pokazują. – Położyła się na plecach, układając poduszkę<br />

pod szyją. – Nic się nie stało. Rzadko go widuję. Wydaje mi się, że<br />

przez większość <strong>czas</strong>u jest poza miastem.<br />

– Byłaś jego jedynym człowiekiem?<br />

– Uhm. To dlatego mnie nienawidzi. Byłam w dokładnie takiej<br />

samej sytuacji jak ty: podległa Refaicie, który nigdy wcześniej nie<br />

wybrał człowieka. Myślał, że mam możliwości, że będę jednym<br />

z najlepszych kosiarzy w Szeolu.<br />

– Kosiarzy?<br />

– Mówimy tak na czerwonych. Myślał, że zdobędę ten kolor.<br />

Rozczarowałam go.<br />

– W jaki sposób?<br />

145

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!