03.09.2017 Views

czas zniw_1 issuu pelna

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

– Zazdroszczę ci. Zawsze chciałem mieszkać w centrum.<br />

– Dlaczego?<br />

– Syndykat jest tam silny. W mojej sekcji niewiele się dzieje –<br />

mówił cicho. – Dałaś im powód, że cię aresztowali?<br />

– Zabiłam Podstrażnika. – Gardło wciąż mnie bolało. – A ty?<br />

– Małe nieporozumienie ze Strażnikiem. Krótko mówiąc, Strażnika<br />

nie ma już wśród żywych.<br />

– Ale przecież ty jesteś wieszczem. – Większość jasnowidzów<br />

traktowała wieszczy, rodzaj wróżbitów, z pogardą. Tak jak wszyscy<br />

wróżbici porozumiewali się oni z duchami za pomocą przedmiotów;<br />

w przypadku wieszcza nic tego nie odzwierciedlało. Jax nienawidził<br />

wróżbitów, uważał ich za bezwartościowych. Podobnie<br />

miał z augurami.<br />

– Uważasz, że wieszcz nie jest zdolny do morderstwa? – Julian<br />

zdawał się czytać w moich myślach.<br />

– Nie z pomocą duchów. Nie jesteś w stanie kontrolować wystarczająco<br />

dużej szpuli.<br />

– Znasz dobrze swoich jasnowidzów. – Potarł ramiona dłońmi.<br />

– Masz rację. Zastrzeliłem go. I tak mnie aresztowano.<br />

Nic nie odpowiedziałam. Lodowata woda kapała z sufitu na<br />

moje włosy i spływała mi po nosie. Większość pozostałych więźniów<br />

milczała. Jeden chłopiec kołysał się do przodu i do tyłu.<br />

– Masz dziwną aurę. – Julian spojrzał na mnie. – Nie jestem<br />

w stanie określić, kim jesteś. Powiedziałbym, że wyrocznią, ale…<br />

– Ale?<br />

– Od dawna nie słyszałem o kobiecie wyroczni. A nie wyglądasz<br />

mi na sybillę.<br />

– Jestem jeżowróżem.<br />

– Więc co zrobiłaś? Dźgnęłaś kogoś śmiertelnie igłą?<br />

– Coś w tym stylu.<br />

Usłyszeliśmy huk dochodzący z zewnątrz i okropny krzyk.<br />

Wszyscy nagle zamilkli.<br />

56

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!