12.05.2015 Views

Tukidydes - Wojna Peloponeska - Kultura Antyczna

Tukidydes - Wojna Peloponeska - Kultura Antyczna

Tukidydes - Wojna Peloponeska - Kultura Antyczna

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

yło wąskie, tak Ŝe podczas ucieczki przed nieprzyjacielem<br />

wielu rzucało się z urwisk i ginęło; z tych, którym udało się<br />

zejść z góry na równinę, jedni — przewaŜnie Ŝołnierze z pierwszej<br />

ekspedycji, znający lepiej teren — uciekali do obozu, inni<br />

— z drugiej ekspedycji — niejednokrotnie mylili drogę i błąkali<br />

się w okolicy. Tych z nastaniem dnia otoczyła i zniszczyła<br />

jazda syrakuzańska.<br />

Nazajutrz Syrakuzańczycy postawili dwa pomniki zwycięstwa:<br />

jeden przy wejściu na Epipolaj, drugi tam, gdzie Beoci<br />

stawili pierwszy opór; Ateńczycy na podstawie układu odebrali<br />

zwłoki swych poległych. A zginęło ich niemało, zarówno Ateńczyków<br />

jak sprzymierzeńców; zdobytej broni było jeszcze wię<br />

cej niŜ trupów, gdyŜ ci, którzy skakali z urwiska, rzucali tarcze,<br />

nie wszyscy jednak ginęli.<br />

Po tej bitwie, podobnie jak za pierwszym razem, Syrakuzańczycy<br />

znowu nabrali otuchy, gdyŜ spotkało ich niespodziewane<br />

powodzenie. Wysłali do Akragas Sykanosa z piętnastoma<br />

okrętami, aby w miarę moŜności starał się pozyskać to miasto<br />

rozdarte wewnętrznymi sporami. Gilippos ruszył lądem<br />

w inne strony Sycylii, aby sprowadzić więcej wojska, spodziewał<br />

się bowiem, Ŝe szturmem potrafi zdobyć nawet fortyfikacje<br />

ateńskie, skoro bitwa na Epipolaj tak pomyślnie wypadła.<br />

Tymczasem strategowie ateńscy zastanawiali się nad poniesioną<br />

klęską i nad powszechną demoralizacją w armii. Zdawali<br />

sobie sprawę, Ŝe atak się nie udał, a Ŝołnierze szemrzą<br />

z powodu przeciągającego się pobytu na Sycylii. Dokuczały im<br />

choroby, gdyŜ była to pora roku, w której ludzie najczęściej<br />

zapadają na zdrowiu, a teren obozu był bagnisty i niezdrowy.<br />

W ogóle sytuacja wydawała się beznadziejna. Demostenes był<br />

zdania, Ŝe nie naleŜy juŜ dłuŜej czekać, lecz skoro nie udał się<br />

planowany i podjęty przez niego wypad na Epipolaj, naleŜy<br />

wracać i nie marnować czasu, dopóki jeszcze pora nadaje się<br />

do Ŝeglugi i póki mogą stawić czoło nieprzyjacielskim okrętom.<br />

Twierdził, Ŝe i dla państwa korzystniejsza jest wojna z Pelopo<br />

nezyjczykami, którzy fortyfikacjami blokują Attykę, niŜ z Sy-

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!