12.05.2015 Views

Tukidydes - Wojna Peloponeska - Kultura Antyczna

Tukidydes - Wojna Peloponeska - Kultura Antyczna

Tukidydes - Wojna Peloponeska - Kultura Antyczna

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

które lecąc ze stromego pagórka tym łatwiej do nich z góry<br />

docierały, przeszkadzały sforsować przejście. Cofnęli się więc<br />

z powrotem, by odpocząć. W tej chwili rozległy się grzmoty<br />

i spadł ulewny deszcz, jak to pod jesień często bywa. Ateńczycy<br />

wpadli w jeszcze większe przygnębienie uwaŜając, Ŝe wszystko<br />

sprzysięgło się na ich zgubę. W czasie odpoczynku Gilippos<br />

i Syrakuzańczycy wysłali część wojska, by zagrodzić murem<br />

drogę, którą Ateńczycy nadeszli, ci jednak takŜe wysłali oddział<br />

wojska i przeszkodzili temu. Potem wycofali się w głąb<br />

doliny, by rozbić tam obóz. Nazajutrz ruszyli dalej, Syrakuzańczycy<br />

zaś uderzali na nich okrąŜając ze wszystkich stron i raniąc<br />

wielu; kiedy Ateńczycy nacierali, Syrakuzańczycy cofali<br />

się, kiedy Ateńczycy ustępowali, Syrakuzańczycy atakowali;<br />

przede wszystkim zaś nacierali na ateńską straŜ tylną próbując,<br />

czy się nie uda, zmusiwszy do ucieczki małą część wojska ateńskiego,<br />

wywołać popłochu w całej armii. Ateńczycy przez dłuŜszy<br />

czas stawiali opór, następnie zaś posunąwszy się naprzód<br />

o pięć lub sześć stadiów wypoczywali na równinie; Syrakuzańczycy<br />

równieŜ wycofali się do swego obozu.<br />

Następnej nocy wobec tego, Ŝe stan wojska był zły, Ŝe brak<br />

było potrzebnych rzeczy, a wielu Ŝołnierzy odniosło rany w czasie<br />

licznych ataków nieprzyjacielskich, Nikias i Demostenes postanowili<br />

zapalić jak najwięcej ognisk, a następnie wyruszyć<br />

z wojskiem, ale juŜ nie drogą, którą pierwotnie iść zamierzali,<br />

lecz w stronę morza, w kierunku przeciwnym do drogi strzeŜonej<br />

przez Syrakuzańczyków; droga ta prowadziła nie w stronę<br />

Katany, lecz w innym kierunku, w stronę Kamaryny i Geli<br />

oraz innych miast greckich i barbarzyńskich leŜących w tej<br />

okolicy. Zapaliwszy więc liczne ogniska ruszyli nocą. Wówczas<br />

przydarzyło się im to, co się niekiedy zdarza w kaŜdej armii,<br />

a szczególnie w wielkiej. Ogarnęło ich przeraŜenie i panika,<br />

gdyŜ szli nocą przez kraj wrogi i w niewielkiej odległości od<br />

nieprzyjaciela. Powstało u nich zamieszanie: grupa Nikiasa<br />

trzymała się jeszcze razem i wysunęła się daleko naprzód, grupa<br />

zaś Demostenesa, stanowiąca prawie połowę wojska albo<br />

i więcej, oderwała się od reszty i szła w większym nieładzie.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!