11.07.2015 Views

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

dzwignią rozwoju jest wolność. Sen cytuje wielu wybitnych teoretyków, którzy wcześniejzwrócili na to uwagę i przytacza słowa Arystotelesa, Adama Smith’a, Karola Marksa,John’a Stuart’a Mill'a, czy wreszcie Peter’a Bauer’a, który w swej książce pt. Dissent onDeveloppment dowodził, iż rozwój ekonomiczny, to poszerzanie sfery ludzkich wyborów.Sen przytoczył słowa Bauer’a, który stwierdził, że „poszerzanie sfery wyboru, czylimnożenie efektywnych alternatyw otwierających się przed ludźmi, uważam zapodstawowy cel i kryterium rozwoju ekonomicznego, a tego miarą jest dla mnie liczbaowych możliwości”. 186Budując swoją teorię rozwoju, Sen dokonał w jej wnętrzu pogodzenia wymogówsprawiedliwości społecznej i efektywności ekonomicznej, których łącznikiem staje sięszeroko rozumiany kapitał ludzki. Kapitał ludzki jest bowiem zarazem synonimemludzkich możliwości, potencjału, jaki drzemie w człowieku, ale jednocześnie w dobiespołeczeństwa opartego na wiedzy staje się on podstawowym czynnikiem rozwojuekonomicznego. 187 W tym właśnie, zdaniem piszącego te słowa, zasadza się doniosłośćpodejścia proponowana przez tego teoretyka.Założenia teoretyczne Sen’a wydają się potwierdzać w praktyce. Najlepszym ichprzykładem są sukcesy gospodarcze niektórych młodych azjatyckich gospodarek. Zjawiskate skłoniły nawet do zmiany poglądów decydenatów Banku Światowego, którzy doniedawna podzielali poglądy zgodne z założeniami Artura Lewisa, który twierdził, iż„nierówności są konieczną podstawą akumulacji kapitału i warunkiem rozwoju” 188 .Tymczasem dwaj kolejni wiceprezesi Banku Światowego, Michael Bruno i Joseph Stiglitz,zmienili całkowicie swoje nastawienie. Michael Bruno wysunął następującą konkluzję,bazując na badaniach, jakie przeprowadził ze swoim współpracownikiem: „nasze badanianie potwierdzają szeroko podzielanego poglądu, że rządy stają przed alternatywą: równośćczy wzrost. Najefektywniejsza wydaje się taka polityka, która promuje obie te rzeczyrównocześnie” 189 .186 Tamże, str. 307.187 Patrz również: Sen Amartya, Rozwój i wolność, "Zysk i S-ka", Poznań, 2002, str. 312-314.188 Nierówni i równiejsi, red. Tadeusz Kowalik, Fundacja Innowacja, Warszawa, 2002, str.18.189 Tamże, str. 1797

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!