11.07.2015 Views

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

całkowicie uprawomocnione. Mill nie przestał być jednak zwolennikiem liberalizmu i niezdefiniował państwa, które ideę równości szans miałoby realizować. Mimo to zdaniemniektórych liberałów stworzył on „wyrwę” w koncepcji utylitaryzmu dla rozwoju ideisocjalistycznych. 84Dostrzeganie tego typu braków w konstrukcji teoretycznej utylitaryzmu dałopoczątek pojawianiu się jego łagodniejszych odmian, np. utylitaryzmu uśrednionego.Naczelnym kryterium dla utylitaryzmu uśrednionego jest ważona suma oczekiwańodpowiednich jednostek reprezentatywnych. Sumę tą uzyskuje się ważąc oczekiwaniawedle liczby osób na właściwych pozycjach i dodając otrzymane rezultaty. Tak więczasada użyteczności uśrednionej nakazuje społeczeństwu maksymalizować nie całkowitą,lecz średnią użyteczność (per capita). Stosując tę koncepcję do struktury podstawowej takorganizujemy instytucje, by maksymalizowały procentowo ważoną sumę oczekiwańreprezentatywnych jednostek. A więc nie jest już tak, jak miało to miejsce w przypadkuklasycznego utylitaryzmu, że przy nie zmienionych okolicznościach podwojenie populacjizwiększa dwukrotnie użyteczność. Jak długo procentowe udziały poszczególnych pozycjisą nie zmienione, użyteczność pozostaje ta sama. 85Warto w tym miejscu przytoczyć inne krytyczne głosy w stosunku do klasycznegoutylitaryzmu czy jego współczesnych odpowiedników. Najbardziej chyba powszechnakrytyka dotyczy swoistej wewnętrznej sprzeczności, jaka tkwi w utylitaryzmie. Jegotwórcy wychodzą bowiem od skrajnego indywidualizmu i bazują na egoizmie jednostek,który ostatecznie działać ma na korzyść całego społeczeństwa. Zadziwiające jest jednak to,że wyjściowemu skrajnemu indywidualizmowi towarzyszy całościowe, czy wręczkolektywistyczne, rozpatrywanie rezultatów działania całego systemu. Nie interesujebowiem utylitarystów, jak użyteczność, a więc swoista pomyślność, rozkłada się wśródindywidualnych jednostek. To, co ich interesuje, to jedynie suma pomyślności wspołeczeństwie, co oznacza, że jej rozkład może być skrajnie nieegalitarny i to zarówno wwersji klasycznej, jak i uśrednionej utylitaryzmu. Rawls ujmuje to w następujący sposób:„utylitaryzm zwykło się traktować, nie bez podstaw, jako stanowisko indywidualistyczne;84 Rosanvallon P., La Crise de l’Etat Providence, Seuil, Paris, 1981, str. 89-91.85 Rawls J., Teoria Sprawiedliwości, PWN, Warszawa, 1994, str. 224-22748

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!