11.07.2015 Views

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

danym poziomie, przyznając im określone priorytety. Wybór taki oznacza jednocześnielegitymację dla nierówności w innych sferach, które w świetle owej teorii sprawiedliwościuchodzą za akceptowalne i nie niweczą sprawiedliwości całego systemu.Na problem ten zwrócił szczególną uwagę Amartya Sen, laureat Nagrody Nobla wdziedzinie ekonomii z 1998 roku. Pisze on, że z problemem równości związane są dwapytania: po pierwsze „dlaczego równość”, a po drugie „równość czego”. Sen uważa, że abyodpowiedzieć na pierwsze pytanie, należy zacząć od drugiego, gdyż musimy wiedzieć, zajaką równością się opowiadać, bądź też, jakiej się sprzeciwiać. Gdy odpowiemy już sobiena to pytanie, wówczas problem „dlaczego równość” sam w pewien sposób się rozwiązuje,dlatego Sen skupia się przede wszystkim na pytaniu drugim. W tym kontekście zwraca onuwagę na to, że za równością w jakiejś określonej sferze opowiadają się niemal wszystkiekoncepcje i doktryny pretendujące do funkcji naczelnej zasady regulującej wspołeczeństwie. Pisze on, że „równości w jakiejś przestrzeni chcą nawet i ci, którychuważa się zwykle za kwestionujących „potrzebę równości" czy też „sprawiedliwościdystrybucyjnej". 33 Na przykład Robert Nozick nie domaga się co prawda równychużyteczności czy też równych zasobów dóbr pierwotnych, ale domaga się równych prawlibertariańskich: nikt nie ma większego prawa do wolności niż ktoś inny. (...)Równość,którą (zaś) proponuje utylitaryzm, polega na równym traktowaniu jednostek wprzestrzeni korzyści i strat użyteczności. 34 I pisze dalej „(...) bycie egalitarystą (w takiej czyw innej przestrzeni, którą uznaje się za istotną) nie jest tym, co „łączy". Różnice międzyprzestrzeniami równości wykorzystywanymi przez różnych autorów są bowiem tak duże,że podstawowe podobieństwo polegające na postulowaniu równości w pewnej, uznawanejza istotną przestrzeni, staje się doprawdy trudno uchwytne. Dzieje się tak zwłaszczawtedy, gdy termin „równość" definiuje się - na ogół nie wprost - w odniesieniu dokonkretnej przestrzeni. 35Z racji tego, że empirycznym odniesieniem do teoretycznych problemów niniejszejrozprawy będzie każdorazowo społeczeństwo francuskie, dokładne rozpatrzenie relacji33 Sen A., Nierówności, dalsze rozważania, Znak, Kraków, 2000, str. 27.34Tamże.35 Tamże, str. 28.24

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!