11.07.2015 Views

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

PRACA DOKTORSKA

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ROZDZIAŁ 1SPRAWIEDLIWOŚĆ SPOŁECZNA – ODWIECZNY DYLEMAT NIE PODLEGAJĄCYDEZAKTUALIZACJI.Pierwsza część niniejszej pracy poświęcona zostanie problematyce sprawiedliwościspołecznej jako odwiecznemu dylematowi, z którym borykali się teoretycy społeczeństwai który mimo wieków debaty, zachował swoją aktualność po dzień dzisiejszy. Ten stanrzeczy wiąże się z nieustanną ewolucją społeczeństwa i jego zmieniającym się otoczeniem,które stawiają przed ideałem sprawiedliwego społeczeństwa coraz to nowe wyzwania,otwierając zupełnie nowe sfery życia społecznego, w których ponownie należydokonywać wyborów czyniących stosunki społeczne sprawiedliwymi.1.1.1. Sprawiedliwość (społeczna?) i związane z nią problemy terminologiczne.Pojęcie sprawiedliwości związane jest z grupą pewnych pojęć, które nadają temuterminowi sens, czyniąc go pełniejszym i społecznie operacyjnym, tzn. dającym sięprzełożyć na społeczną praktykę.Pojęcia, jakimi posługują się ludzie, mają kluczowe znaczenie dla opisywanej przeznich rzeczywistości społecznej. Zjawiska obiektywnie występujące, lecz nienazwane nieistnieją w naszej świadomości, zaś pewne pojęcia o charakterze abstrakcyjnym, tworząfakty społeczne w rozumieniu durkheimowskim 21 , stające się następnie stałymielementami rzeczywistości społecznej. Proces ten widać najwyraźniej w sytuacjizetknięcia się dwóch społeczeństw i ich języków, z których każde funkcjonowało iewoluowało w odmiennych warunkach historycznych i społecznych. Okazuje sięwówczas, że powstają pojęcia nie mające swoich bezpośrednich odpowiedników w językuinnego społeczeństwa. Na takie zjawisko będzie się w niniejszej rozprawie zwracałoszczególną uwagę. Aby to zilustrować, można powiedzieć w tym miejscu jedynieskrótowo (wątek ten szczegółowo rozwinięty zostanie w innej części tej rozprawy), żespołeczeństwo polskie i jego język nie wytworzyły odpowiednika francuskiego pojęcia„équité”, przez co uwadze polskich socjologów umknąć mogła bardzo szeroka21 Porównaj: Szacki J., Historia myśli socjologicznej, PWN, Warszawa 1981, str. 442-447.17

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!