30.11.2015 Views

ARCHEION

Arch_CXV

Arch_CXV

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

362<br />

OLGA OSEREDCZUK<br />

w nową okładkę, ale starych okładek nie zdejmowano. We wszystkich archiwaliach,<br />

które nie podlegały niszczeniu, należało umieścić spis akt (w samej teczce<br />

albo w postaci osobnych kart, które wszywano przed pierwszą kartą teczki).<br />

Wszyty spis także numerowano liczbami rzymskimi, a informację o tym fakcie zaznaczano<br />

w odpowiedniej klauzuli 14 . Niełatwe jest zbadanie, czy wymogi te były<br />

przestrzegane w Archiwum Uniwersytetu Lwowskiego, ponieważ nie przetrwały<br />

do naszych czasów oryginalnie opracowane dokumenty archiwalne z powodu ponownego<br />

uporządkowania, w czasach ZSRR, większej części zawartości archiwum,<br />

aczkolwiek w niektórych kategoriach akt zachowały się ślady wcześniejszego<br />

porządkowania dokumentacji. I tak np. w protokołach z posiedzeń senatu z lat<br />

1920–1930 obecne są spisy akt. Tę kategorię akt porządkowano chronologicznie.<br />

Zwykle protokoły za półroczny okres zszywano w jedną teczkę.<br />

Nieco różniły się wymogi dotyczące opracowania akt prowadzonych wg układu<br />

numerowego. Zakładano, że podczas ich porządkowania należało zachować<br />

wszystkie te cechy szczególne, które były obecne podczas ich funkcjonowania.<br />

Materiały te układano wg kolejności ich numerów, dzielono je na części (działy,<br />

rozdziały), a w każdej z nich wg numerów. Jeśli akta dzielono na rubryki, to<br />

najpierw je układano wg rubryk, a wewnątrz rubryk — wg kolejności numerów.<br />

W trakcie porządkowania akt w praktyce biurowej stosowano tzw. system<br />

Kielmansegga, gdy określonemu rodzajowi (np. całej korespondencji dotyczącej<br />

jednej sprawy) dokumentacji nadawano jeden numer biurowy. Dokumentację<br />

tę układano wg numerów, a wewnątrz numerów — chronologicznie. Wiodącą<br />

zasadą w porządkowaniu akt metodą numerową był układ chronologiczny, a numeracja<br />

takiej dokumentacji była zamykana co roku 15 . Aby przekazać uporządkowane<br />

w ten sposób akta do składnicy, należało ułożyć je w fascykuły. Z obu<br />

boków zakrywano je tekturą, wystającą o 1 cm poza marginesy dokumentów, po<br />

czym obwiązywano je „na krzyż” sznurem. Na tekturze zapisywano następujące<br />

informacje: nazwę urzędu i wydziału, rok z którego pochodziły akta w fascykule,<br />

skrajne numery akt zawartych w fascykule. Nie jest praktycznie możliwe<br />

do ustalenia, czy korzystano z tej metody pracy w archiwum uniwersyteckim.<br />

W Inwentarzu opublikowanym przez Ludwika Finkla zaznaczono, że poszczególne<br />

materiały były ujęte w fascykuły, ale żadnej informacji o systemie ich<br />

porządkowania nie posiadamy.<br />

Proces przekazywania akt do składnicy przewidywał kilka etapów. Wymagane<br />

było nie tylko uporządkowanie akt w teczkę, lecz również opracowanie<br />

samych akt. Zgodnie z przepisami materiały przekazywane do składnicy miały<br />

mieć „właściwy wygląd”. Rozumiano przez to: konieczność naklejania rysunków,<br />

map i planów na płótno lub papier; podklejanie papierem podartych stron;<br />

dołączenie tłumaczenia do pism w językach obcych; dołączenie przypisów<br />

14<br />

CPAHL Ukrainy, F. 145, op. 1, spr. 16, k. 41.<br />

15<br />

T. Manteuffel, Dziedziczenie registratur, s. 137.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!