30.11.2015 Views

ARCHEION

Arch_CXV

Arch_CXV

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

568 HENRYK NIESTRÓJ<br />

(przechowywano je pod kluczem i nie można było z nich korzystać poza gabinetem<br />

nadinspektora).<br />

We wszystkich sprawach osobowych decyzje podejmował landrat, lub w jego<br />

zastępstwie nadinspektor rejencyjny. Wszystkie sprawy związane z wnioskami<br />

o urlop, świadczeniami finansowymi itp. musiały przejść przez ręce nadinspektora.<br />

Interesantów przyjmowano w godzinach przedpołudniowych, wyjątkiem<br />

były wypadki niecierpiące zwłoki. Pierwszeństwo w kolejce mieli inwalidzi wojenni,<br />

matki oraz inne osoby z widoczną (ciężką) niepełnosprawnością.<br />

Pod żadnym pozorem nie wolno było spożywać śniadania w obecności petentów.<br />

Nie należało ich też przyjmować (wysłuchiwać) na schodach, w korytarzu,<br />

a jedynie w biurze. Zabronione było też palenie tytoniu w godzinach przedpołudniowych,<br />

podczas oficjalnych godzin przyjmowania petentów.<br />

Ponadto należało unikać przyjmowania prywatnych odwiedzin w godzinach<br />

pracy. Zabronione było również w godzinach pracy prywatne przeglądanie spraw<br />

załatwianych przez innych pracowników.<br />

Nowością był wówczas telefon. Korzystanie z niego można porównać do<br />

używania Internetu w pierwszych latach jego funkcjonowania w drugiej połowie<br />

XX w. Również w tym obszarze regulamin przewidywał możliwości znacznych<br />

oszczędności, dlatego z telefonu należało korzystać tylko w wypadku, gdy sprawa<br />

nie cierpiała zwłoki, nawet jeśli trzeba było szybko przekazać informację do innego<br />

wydziału. Wszelkie rozmowy zamiejscowe wymagały zgody kierownika wydziału.<br />

Ponadto, w warunkach prowadzenia działań zbrojnych, regulamin przewidywał<br />

szczegółowe regulacje dotyczące wybieranych numerów (oraz ich ważności).<br />

W każdym wydziale prowadzono książkę rozmów telefonicznych (wg ustalonego<br />

wzorca), do której należało podać wszystkie wychodzące rozmowy zamiejscowe<br />

oraz nadzwyczajne (oznaczane na czerwono). Rozmowy niewpisane do<br />

księgi, a więc niezatwierdzone, prowadzący musiał pokryć z własnych funduszy.<br />

Rozmowy prywatne i zamiejscowe, które były prowadzone na wniosek (i koszt)<br />

odbierającego, należało ograniczyć do najbardziej pilnych spraw i wykonywać<br />

tylko za zgodą nadinspektora rejencyjnego.<br />

Kontrolę nad połączeniami prowadziła centrala, gdzie także niezwłocznie<br />

(najpóźniej po otrzymaniu rachunku z poczty) uiszczało się opłaty.<br />

W wypadku, gdy podczas rozmowy udzielało się ważnych informacji lub<br />

rozpatrywało istotne zagadnienia, należało niezwłocznie sporządzić po rozmowie<br />

notatkę lub adnotację w aktach sprawy.<br />

Gdy centrala połączyła niezgodnie z właściwością, w żadnym wypadku nie<br />

wolno było odsyłać z powrotem dzwoniącego. Na kierowniku wydziału spoczywał<br />

obowiązek ustalenia wydziału właściwego do rozpatrzenia sprawy i przekazania<br />

jej tamże (po odebraniu informacji od dzwoniącego).<br />

Podobnie jak dziś, wszyscy pracownicy byli zobowiązani do bezwarunkowego<br />

utrzymywania tajemnicy dotyczącej spraw, które rozpatrywali, widzieli lub

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!